Zawyły syreny w Elektrowni Bełchatów. Pracownicy musieli opuścić teren zakładu

Jak informuje koncern PGE GiEK, ćwiczenia odbyły się w piątek, 20 czerwca, a pracownicy Elektrowni Bełchatów wzięli udział w próbnej ewakuacji w celu „przećwiczenia postępowania na wypadek sytuacji awaryjnych”.  Spółka przekazała, że piątkowy test z pomiarem czasów i sprawdzeniem skuteczności opuszczenia terenu odbył się w godzinach rannych i zostały ewakuowane wszystkie osoby przebywające na terenie elektrowni.

- Na początek i na zakończenie ewakuacji wszyscy usłyszeli trzyminutowy dźwięk syren i komunikaty słowne powtarzane trzykrotnie o tym, co się dzieje i gdzie się udać. Ćwiczenia przebiegły sprawnie i były bardzo pomocne na przyszłość – informuje koncern PGE GiEK.  

Zaznaczono również, że różne testy scenariuszy awaryjnych ćwiczone są w Elektrowni regularnie. Energetycy co roku biorą udział w szkoleniach teoretycznych z powszechnej samoobrony i posiadają wiedzę o zagrożeniach, a takie ćwiczenia praktyczne jeszcze ją pogłębiają.

-  Wypracowaliśmy i cały czas ulepszamy w Elektrowni kompleksowy system zwiększania odporności na różne sytuacje awaryjne – mówi Rafał Smejda, dyrektor Elektrowni Bełchatów. - Obejmuje on wszystkie fazy zarządzania: przygotowanie, reagowanie, łagodzenie skutków i odbudowę. Testowanie takich scenariuszy pozwala osobom kierującym zakładem wyciągać wnioski, które przyczyniają się do ulepszania regulacji prawnych, modeli postępowania, jak również wypracowywania najlepszych wzorców zachowań pracowników – dodaje.

Elektrownia Bełchatów wchodzi w skład Polskiej Grupy Energetycznej i jest oddziałem koncern PGE GiEK. To największy tego typu obiekt na węgiel brunatny w kraju i Europie. Obecnie łączna moc zainstalowana Elektrowni Bełchatów to łącznie 5096 MW, co stanowi 13 proc. mocy zainstalowanej w krajowej energetyce zawodowej.