Do zdarzenia doszło 30 kwietnia 2023 roku na terenie Rokicin pod Tomaszowem Mazowieckim.
Rokiciny: Poszli na spacer z psem. W tym czasie ich dobytek spłonął
Właściciele jednego z gospodarstw poszli na spacer z psem. Gdy po 40 minutach powrócili na posesję zobaczyli, że ich dobytek płonie, a sąsiedzi próbują gasić pożar na własną rękę.Na miejscu pojawili się także strażacy z okolicznych OSP, a także z PSP w Tomaszowie Mazowieckim. Straty oszacowano na ponad 200 tys. zł. Początkowo sądzono, że ogień wybuchł na skutek zwarcia instalacji elektrycznej.
Tymczasem okazało się, że za zdarzeniem stał 19-latek z Koluszek, który podczas próby gaszenia pożaru przez sąsiadów podawał się za druha OSP, chciał pomóc w ratowaniu dobytku.
- Funkcjonariusze ustalili, że w rzeczywistości nigdy nie był on strażakiem, a imię którym się posługiwał w dniu pożaru, było przez niego wymyślone dla ukrycia rzeczywistej tożsamości. W środę 17 maja kryminalni zatrzymali mężczyznę. Już we wstępnym rozpytaniu przyznał się do podpalenia budynku - mówi asp. sztab. Grzegorz Stasiak, oficer prasowy KPP w Tomaszowie Mazowieckim.
19-latek nie potrafił powiedzieć, co nim kierowało, gdy podkładał ogień pod budynek. Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.