reklama

Gdy strażacy przyjechali na miejsce było już za późno

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Gdy strażacy przyjechali na miejsce było już za późno - Zdjęcie główne

Poglądowe/Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

RegionDo tragicznego zdarzenia doszło w środowe popołudnie na jednej z bełchatowskich posesji. Strażacy zostali wezwani do nieprzytomnego mężczyzny. Niestety mimo starań służb, nie udało się go uratować.
reklama

W środę, 6 marca, chwilę przed godziną 15:00 strażacy z bełchatowskiej komendy zostali wezwani do jednego z domów przy ulicy Wspólnej. Ze zgłoszenia wynikało, że w środku jest nieprzytomny mężczyzna, a w powietrzu czuć zapach gazu.

Na miejsce udały się cztery zastępy. Wezwano również zespół pogotowia. Niestety informacje przekazane w zgłoszeniu potwierdziły się. Strażacy po wejściu do budynku znaleźli 67-latka, u którego nie stwierdzono czynności życiowych, a mierniki wykazały duże stężenie tlenku węgla.

- W pomieszczeniu znajdowały się również dwie kobiety z rodziny osoby nieprzytomnej, które zawiadomiły straż o zaistniałym zdarzeniu. Strażacy ewakuowali wszystkich na zewnątrz budynku, gdzie przystąpiono do resuscytacji krążeniowo-oddechowej mężczyzny – relacjonuje Michał Wieczorek, rzecznik bełchatowskiej straży pożarnej.

reklama

Niestety mimo prawie godzinnej akcji służb, 67-latka nie udało się uratować. Kobiety czuły się dobrze i nie potrzebowały pomocy medyków.

Jak dodaje Wieczorek, strażacy zajęli się również przewietrzeniem budynku, a także zakręceniem wszystkich butli z gazem, które znajdowały się w pomieszczeniu. Służby ustaliły też, jak doszło do tego tragicznego zdarzenia.

- Prawdopodobnie doszło do wydzielania się dużego stężenia dwutlenku węgla ze względu na ogrzewanie budynku palnikiem gazowym. W wyniku dużej szczelności tego pomieszczenia doszło do wypalenia się tlenu, czego następstwem było wydobywanie się tlenku węgla – wyjaśnia Michał Wieczorek.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu ddbelchatow.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama