Pierwotna propozycja zakładała, że osoby po siedemdziesiątce będą musiały co 5 lat przechodzić obowiązkowe badania lekarskie. Brak aktualnego orzeczenia powodowałby utratę uprawnień, a negatywny wynik badania – ich cofnięcie.
Europosłowie odrzucili jednak ten pomysł. Uznali, że mógłby on prowadzić do dyskryminacji seniorów i ograniczać ich udział w życiu społecznym.
Nowe rozwiązania
Przyjęte przepisy przewidują, że przed wydaniem prawa jazdy w każdym kraju UE wymagane będzie badanie lekarskie lub przesiewowe oparte na samoocenie kierowcy. W tym drugim przypadku kierujący wypełni formularz, w którym sam określi swoją zdolność do prowadzenia pojazdu. Państwa członkowskie będą mogły zdecydować, czy taka deklaracja wystarczy, czy konieczne będą obowiązkowe badania wzroku i układu krążenia.
Jak starzenie wpływa na kierowanie pojazdem?
Prognozy demograficzne pokazują, że w 2050 roku połowa populacji UE będzie miała 50 lat lub więcej. Liczba osób powyżej 80. roku życia wzrośnie z obecnych 90 mln do ponad 400 mln. W Polsce tempo starzenia jest jeszcze szybsze – już w 2030 roku znacznie zwiększy się liczba osób w wieku emerytalnym.
– Nie ma precyzyjnego wieku, w którym należy przestać prowadzić pojazd, ale wraz z wiekiem u większości ludzi obniża się sprawność psychofizyczna – mówi dr Ewa Odachowska-Rogalska z Instytutu Transportu Samochodowego. – Zmniejsza się wrażliwość układu nerwowego, pogarsza się widzenie, słuch i zdolności reakcji. Osoby po 75. roku życia charakteryzują się nawet dwukrotnie dłuższym czasem reakcji w porównaniu do osób młodszych – podkreśla.
Ekspertka zaznacza, że seniorzy potrzebują o 50 proc. więcej czasu na ocenę pierwszeństwa przejazdu. Problemy takie jak zawężone pole widzenia czy słaba wrażliwość na kontrast zwiększają prawdopodobieństwo błędów i kolizji.
Polska rzeczywistość
W Polsce kierowcy niezawodowi przechodzą badania lekarskie tylko w momencie wyrabiania prawa jazdy lub po poważnych wykroczeniach – np. po przekroczeniu limitu punktów karnych, jeździe po alkoholu czy spowodowaniu wypadku.
– Badania psychologiczne mogą skłaniać do autorefleksji, wskazywać sposoby rekompensowania braków i wpływać na bezpieczeństwo – podkreśla Odachowska-Rogalska. – Świadomy kierowca może dostosować jazdę, np. zmniejszając prędkość czy unikając tras w godzinach szczytu. Rozsądnym rozwiązaniem byłoby badanie osób chorych, zagrożonych np. demencją – dodaje.
Statystyki wypadków
Raport Komendy Głównej Policji za 2024 rok pokazuje, że kierowcy w wieku 60+ spowodowali 3866 wypadków, w których zginęło 339 osób, a 4327 zostało rannych. Wśród rowerzystów to właśnie seniorzy są najczęstszymi sprawcami wypadków w swojej kategorii wiekowej.
Państwa członkowskie same zdecydują, jak restrykcyjne będą wymogi. Możliwe, że w niektórych krajach badania będą obowiązkowe, w innych wystarczy samoocena. Jednak w obliczu starzejących się społeczeństw temat sprawności seniorów za kierownicą pozostanie jednym z kluczowych wyzwań dla bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.