Narodowy przewoźnik kolejowy Słowacji – Železničná spoločnosť Slovensko (ZSSK) – udostępnia turystom bilet „Slovak” od 1 lipca do 31 sierpnia. W jego ramach podróżni mogą korzystać bez ograniczeń z połączeń drugiej klasy przez siedem kolejnych dni. Koszt takiego biletu to 29 euro, czyli w przeliczeniu około 125 złotych.
Oferta dotyczy całej sieci pociągów ZSSK, z wyjątkiem kategorii SuperCity, w której wymagane jest dokupienie miejscówki za dodatkowe 1 euro. Cena ta jest jednak symboliczna, a sama oferta nadal uchodzi za jedną z najbardziej przystępnych cenowo w Europie.
Co więcej, bilet obejmuje również przejazdy Tatrzańskimi Kolejami Elektrycznymi – lokalnymi liniami kursującymi po popularnych trasach górskich. Dzięki temu pasażerowie mają szansę dotrzeć do urokliwych zakątków regionu Tatr i korzystać z połączeń do takich miejscowości jak Stary Smokowiec, Tatrzańska Łomnica czy Poprad.
Czesi dają wybór – tydzień lub dwa tygodnie
W Czechach podobne rozwiązanie nosi nazwę „Jízdenka na léto” i oferowane jest przez České dráhy. Podróżni mogą wybrać pomiędzy biletem tygodniowym (1390 CZK – ok. 236 zł) a dwutygodniowym (1990 CZK – ok. 330 zł). Oba warianty uprawniają do nielimitowanych przejazdów pociągami ČD w klasie drugiej.
To propozycja, która pozwala na intensywne zwiedzanie kraju, jednak – jak zwracają uwagę eksperci z bloga Kolej na Podróż – nie jest pozbawiona ograniczeń. „Bilet jest doskonałym rozwiązaniem, jeśli chcemy pozwiedzać miasta leżące przy głównych liniach kolejowych, natomiast coraz więcej linii lokalnych obsługują inni przewoźnicy, którzy nie honorują biletu Jízdenka na léto”. Przed podróżą warto więc sprawdzić, które trasy obsługuje ČD, by uniknąć niespodzianek.
Polska bez biletu ogólnokrajowego
W odróżnieniu od Czech i Słowacji, PKP nie wprowadziło do tej pory biletu wakacyjnego umożliwiającego podróże po całym kraju bez ograniczeń. Na lato 2025 roku nie zaplanowano wprowadzenia podobnej oferty, co z pewnością rozczaruje niektórych pasażerów szukających korzystnych cen i elastyczności podróży.
Mimo to warto przypomnieć, że na przestrzeni ostatnich lat niektóre spółki regionalne – jak Koleje Dolnośląskie, Koleje Mazowieckie czy Polregio – oferowały bilety sezonowe lub weekendowe. Były to rozwiązania umożliwiające oszczędności i swobodniejsze planowanie wyjazdów, zwłaszcza w trakcie długich weekendów czy świąt.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.