reklama

Zmiany w przepisach. Przekroczyłeś prędkość? Nie ruszysz przez pół godziny

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KCI/TuŁódź/DD Bełchatów

Zmiany w przepisach. Przekroczyłeś prędkość? Nie ruszysz przez pół godziny - Zdjęcie główne

Nowy wymiar kary dla kierowców. Zbyt szybka jazda zakończy się przymusowym postojem | foto KCI/TuŁódź/DD Bełchatów

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW polskim prawie drogowym może pojawić się nowy, nietypowy środek dyscyplinujący kierowców łamiących przepisy. Sejm rozważa propozycję wprowadzenia obowiązkowego postoju jako nowej formy mandatu. To rozwiązanie miałoby uderzać w nawyk pośpiechu – jedną z najczęstszych przyczyn nadmiernej prędkości. Projekt wzbudza kontrowersje, ale także zainteresowanie jako potencjalny sposób poprawy bezpieczeństwa na drogach.
reklama

W założeniu kara czasowa nie zastępowałaby grzywny czy punktów karnych, ale funkcjonowałaby jako czwarty rodzaj mandatu. Czas trwania przymusowego zatrzymania byłby zależny od skali przekroczenia prędkości:

  • poniżej 16 km/h – 10 minut,
  • od 16 do 30 km/h – 15 minut,
  • od 31 do 50 km/h – 20 minut,
  • powyżej 51 km/h – 30 minut.

Zatrzymanie nie obejmowałoby czasu samej kontroli ani momentu wystawiania mandatu. „Kierowcy przekraczający prędkość zazwyczaj tłumaczą się pośpiechem. Przymusowy postój miałby niwelować potencjalny zysk czasowy z nadmiernej prędkości – czego nie osiąga się przy obecnym systemie karania finansowego” – zaznaczają autorzy petycji.

reklama

Co obecnie grozi kierowcy za wykroczenia?

Zgodnie z aktualnym prawem, kierowcy mogą otrzymać trzy typy mandatów:

  • gotówkowy – stosowany wobec cudzoziemców lub osób bez stałego adresu w Polsce, płacony na miejscu,
  • kredytowany – wręczany z 7-dniowym terminem zapłaty,
  • zaoczny – wydawany, gdy sprawca nie został zatrzymany, ale jest znany z tożsamości.

Odmowa przyjęcia mandatu lub brak opłaty w terminie skutkuje skierowaniem sprawy do sądu, gdzie poza grzywną można otrzymać również obowiązek pokrycia kosztów procesu.

reklama

Eksperci parlamentarni mają zastrzeżenia

Biuro Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji Kancelarii Sejmu negatywnie oceniło przedstawioną petycję. W uzasadnieniu podkreślono kilka istotnych braków:

  • nieprecyzyjnie określone warunki wystawiania mandatu czasowego,
  • brak informacji o konsekwencjach odmowy jego przyjęcia,
  • niejasne zasady nadzoru nad kierowcą w czasie odbywania kary,
  • brak wskazania procedury uchylenia decyzji.

O dalszym losie propozycji zdecyduje Komisja ds. Petycji.

reklama

Grzywny i punkty karne pozostają bez zmian

Projekt nie przewiduje zmiany aktualnych taryfikatorów. Stawki, obowiązujące od 2022 roku, są następujące:

  • do 10 km/h – 50 zł,
  • 11–15 km/h – 100 zł,
  • 16–20 km/h – 200 zł,
  • 21–25 km/h – 300 zł,
  • 26–30 km/h – 400 zł,
  • 31–40 km/h – 800 zł (1600 zł przy recydywie),
  • 41–50 km/h – 1000 zł (2000 zł przy recydywie),
  • 51–60 km/h – 1500 zł (3000 zł przy recydywie),
  • 61–70 km/h – 2000 zł (4000 zł przy recydywie),
  • powyżej 70 km/h – 2500 zł (5000 zł przy recydywie).

Punkty karne naliczane są w zależności od skali wykroczenia – od 1 do 15. Limit wynosi 20 punktów dla młodych kierowców i 24 punkty dla pozostałych. Po roku punkty wygasają automatycznie, a istnieje możliwość ich redukcji o 6 poprzez odpłatny kurs reedukacyjny, dostępny raz na pół roku dla osób, które mają prawo jazdy co najmniej rok i nie przekroczyły limitu.

reklama

Kiedy pouczenie zamiast mandatu?

Nie wszystkie wykroczenia kończą się mandatem. Policjant może zdecydować się na pouczenie, jeśli uzna, że przewinienie było mało szkodliwe społecznie i nie stwarzało zagrożenia. Nie ma takiej możliwości, jeśli przepis przewiduje środek karny, taki jak: zakaz prowadzenia pojazdów, przepadek przedmiotów czy obowiązek naprawienia szkody.

Rząd planuje zaostrzenie przepisów

Równolegle do tej propozycji trwają prace nad poważniejszą nowelizacją przepisów drogowych. Planowane zmiany zakładają:

  • do 5 lat więzienia za organizację nielegalnych wyścigów i „driftowanie”,
  • do 10 lat więzienia za spowodowanie śmierci lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,
  • grzywnę co najmniej 10 000 zł za utrudnianie ruchu w czasie nielegalnych zgromadzeń,
  • możliwość przepadku pojazdu nawet przy trzeźwym kierowcy,
  • dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów dla recydywistów,
  • wyższe dolne granice kar pieniężnych i świadczeń.

Statystyki są alarmujące

W 2024 roku na polskich drogach wydarzyło się 21 519 wypadków, czyli o 3% więcej niż w 2022 roku. Zginęło 1896 osób, a 24 782 zostały ranne, z czego aż 7796 doznało ciężkich obrażeń. Kolizji było 390 580 – o 7% więcej niż dwa lata wcześniej. Dane te pokazują, że obecny system karania nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Główna przyczyna zdarzeń? Nadmierna prędkość.

Nowe podejście do dyscyplinowania kierowców?

Czas, nie pieniądze – tak można streścić sens nowej propozycji. Choć projekt przymusowego postoju wzbudza wątpliwości, nie da się zaprzeczyć, że wymuszenie pauzy może bardziej oddziaływać na kierowców niż kolejny mandat finansowy.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo