Nowa cena oznacza, że osoba kupująca kilka zakładów jednocześnie zapłaci kilkanaście złotych więcej niż do tej pory. To szczególnie dotkliwe dla osób starszych, które traktują grę jako stały element dnia. – Moi klienci to w większości seniorzy. Wątpię, że będą kupowali tyle samo zakładów, co zwykle – mówi sprzedawczyni z warszawskiego Śródmieścia.
Sprzedawcy wskazują, że dla części klientów podwyżka może być impulsem do ograniczenia gry, a nawet całkowitej rezygnacji z regularnych zakładów.
Wyższe nagrody jako odpowiedź na wyższe ceny
Aby zrekompensować podwyżki, Totalizator Sportowy podniesie wysokość wygranych. Minimalna pula wzrośnie do 3 mln zł, czyli o milion więcej niż obecnie. Wzrosną też nagrody za trafienie mniejszych kombinacji:
- „trójka” – z 24 zł do 35 zł,
- „czwórka” – z ok. 100 zł do 200 zł,
- „piątka” – z 5 tys. zł do 7–8 tys. zł.
Organizator gry przekonuje, że wyższe wygrane mają zachęcić graczy do pozostania przy Lotto, mimo podwyżki cen.
Kampania reklamowa zamiast rozmów z klientami
Chociaż sprzedawcy już wiedzą o zmianach, nie mogą jeszcze informować klientów. Kierownicy oddziałów wstrzymali komunikację, bo Totalizator Sportowy przygotował dużą kampanię reklamową. Start zaplanowano na 22 września, a jej hasło brzmi „Teraz kumulacje rosną szybciej”. Spółka chce podkreślić, że nowe warunki gry oznaczają większe emocje i częstsze rekordowe pule.
Lotto nie ogranicza się tylko do podwyżek. W ofercie pojawią się nowe zdrapki, z nagrodą główną w wysokości 4 mln zł – największą w historii takich gier w Polsce. Planowane są także gry podobne do Eurojackpot, które od lat przyciągają w Europie miliony graczy. Dzięki temu Totalizator liczy, że przyciągnie młodszych uczestników i tych, którzy oczekują nowych form rozrywki.
Podatek od wygranych w górę od 2026 roku
Kolejna zmiana dotyczy podatku od wygranych. Zgodnie z planami rządu od 1 stycznia 2026 r. stawka podatku wzrośnie z 10 proc. do 15 proc. W projekcie czytamy: „…z 10 proc. do 15 proc. wygranej lub nagrody”.
Podatek obejmie wygrane wypłacane nie tylko w Polsce, lecz także w innych państwach Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Wielu sprzedawców wskazuje, że zmiany mogą spowodować odpływ klientów. – Trzeba będzie płacić więcej, ale za to mniej będzie się wygrywać – komentuje jeden z pracowników kolektury.
Najbardziej odczują to seniorzy, którzy stanowią trzon klientów Lotto. Dla wielu z nich nawet niewielka różnica w cenie może oznaczać rezygnację z dotychczasowej rozrywki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.