reklama

„Wystarczy chcieć”. Wywiad z Pawłem Kisielem, autorem piotrkowskiego muralu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

„Wystarczy chcieć”. Wywiad z Pawłem Kisielem, autorem piotrkowskiego muralu - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
39
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościMożna by powiedzieć, że osiąganie sukcesów w młodym wieku, ciężka praca, nauka w szkole i ciągły rozwój osobisty to kwestie trudne do pogodzenia. Jemu się to jednak udaje. 18-letni Paweł Kisiel, twórca piotrkowskiego muralu opowiada o swoich projektach, inspiracjach i planach na przyszłość.
reklama

Od pewnego czasu ścianę budynku przy ul. Szerokiej w Piotrkowie zdobi malowidło. W kwietniu nastąpiło oficjalne odsłonięcie muralu, o czym można przeczytać w artykule: Piotrkowski mural już gotowy. Rozmawiamy z Pawłem Kisielem, twórcą muralu, 18-letnim mieszkańcem powiatu piotrkowskiego i początkującym artystą. Paweł jest uczniem Liceum Sztuk Plastycznych w ZSP 6 i chociaż obecnie najbardziej znany jest ze wpomnianego muralu, jego zainteresowaniem cieszy się przede wszystkim moda. Ponadto młody artysta chciałby, żeby Piotrków zdobiły również jego rzeźby.

W kwietniu odbyło się uroczyste odsłonięcie muralu przy ul. Szerokiej, którego jesteś autorem. Jak doszło do tego projektu?

reklama

Prezydent miasta ogłosił konkurs, który był skierowany do dwóch szkół, w tym naszej. Projekt miał być związany z Piotrkowem, z regionem. Ja inspirowałem się zapaską ludową wykonaną przez moją babcię. Tło stanowią właśnie kolorowe, nieregularne pasy, charakterystyczne dla tego elementu garderoby. Mural przedstawia trzy piotrkowskie budynki: wieżę ciśnień, Klasztor Ojców Bernardynów oraz Zamek Królewski. Chciałem spróbować swoich sił w tym konkursie, no i się udało. To dla mnie duże wyróżnienie.

To nie pierwsze Twoje dzieło, które zostało docenione. Zdobyłeś też nagrodę w konkursie „Złoty Wątek”, w konkursie Sileziany czy wyróżnienie w konkursie „Asymetria, NIEsymetria”. To początek Twojej drogi, ale jakie uczucia towarzyszą Ci, kiedy Twoje dzieła są nagradzane?

reklama

To bardzo budujące uczucie, kiedy jest się docenionym. Ja podchodzę do tych konkursów z myślą „spróbuję, może się uda”. Sam proces tworzenia jest dla mnie bardzo inspirujący, bo w trakcie powstają zupełnie nowe pomysły. Podchodzę do tematu z jakąś ideą, ale podczas tworzenia to ewoluuje i często powstaje coś innego. 

Wróćmy do początków. Kiedy zacząłeś interesować się sztuką?

Sądzę, że już w szkole podstawowej w Srocku. Uczęszczałem poza zajęciami na kółko artystyczne i tam się to zaczęło. Już od pierwszej klasy brałem udział w lekcjach prowadzonych przez panią Agnieszkę Tamiołę. Od czwartej klasy zaś kółko prowadziła pani Agnieszka Drezler. Uczęszczałem też na zajęcia artystyczne w MOKu prowadzone przez panią Gabrielę Szymańską-Kaczmarek. Każda z tych pań wpłynęła na mój rozwój artystyczny, a na zajęciach robiłem głównie prace malarskie. Sam też dużo tworzyłem i już jako dziecko bawiłem się w pokazy mody. Mieszałem ze sobą różne style z ubrań, które miałem w domu. 

reklama

Tworzysz projekty modowe, architektoniczne… Jaki obszar sztuki najbardziej Cię interesuje?

Najbardziej ciągnie mnie do projektowania ubioru i rzeźby. W szkole swoje wysiłki rozkładam pomiędzy każdą z nauczanych dziedzin, jednak poświęcam też swój czas po zajęciach właśnie, np. na prace związane z konkursami.

Czy jest artysta, który szczególnie wpłynął na Twoje ukierunkowanie w sztuce? Ktoś, kto Cię inspiruje?

Myślę, że bardzo inspirująca jest twórczość Alexandra McQueena, jak i Vivienne Westwood. Takie wydarzenia jak MET Gala, gdzie zdarzają się też absurdy, ale kiedy się patrzy pod względem ubioru, znając to od podszewki i biorąc pod uwagę projekt, wykrój to się to docenia. Wiem, ile czasu i pracy ktoś w to włożył. W tym też znajduję inspirację.

reklama

Piotrkowskie Liceum Sztuk Plastycznych na "Krakówce" było Twoim jedynym wyborem, jeśli chodzi o szkołę?

Tak, to był jedyny wybór. Na szczęście się udało. Na początku był egzamin wstępny i pamiętam, że się stresowałem. Musiałem zrobić kompozycję z papieru niebieskiego oraz białego, a tematem była woda. Kolejno była praca malarska i interpretacja kwiatów oraz bardziej pod względem technicznym - rysunek martwej natury. 

Czy szkoła spełnia Twoje oczekiwania? Czego się tutaj nauczyłeś?

W pełni spełnia moje oczekiwania. Przyszedłem tutaj ze znikomą wiedzą praktyczną. Z roku na rok jest tej nauki coraz więcej, a w drugiej klasie wybieramy specjalizację. W moim przypadku to jest ubiór. Ta wiedza jest pogłębiana. Uczymy się historii sztuki, bo to jest ważne, ale działamy też na polu sztuki współczesnej.

Jakie możliwości ma początkujący artysta w Piotrkowie? Trudno jest zaistnieć nawet w tym lokalnym świecie sztuki?

Możliwości w Piotrkowie są, czego przykładem jest mural. Dla mnie dużym wsparciem jest szkoła i nauczyciele przedmiotów artystycznych, czyli pan Janusz Kucharski, pani Adriana Nowicka i pani Jadwiga Jaszkowska. Udaje mi się rozwijać, bo najważniejsze jest, żeby tego po prostu chcieć. Myślę, że w każdym mieście to jest możliwe, ale trzeba, tak jak powiedziałem, chcieć.

Czy wiesz już, jaką drogą pójdziesz po liceum? Masz jakieś plany?

Zostały mi jeszcze dwa lata. Na razie jestem ukierunkowany na ASP w Gdańsku, jak i ASP w Łodzi, które też jest bardzo oblegane co roku przez studentów z całego świata. Ubiór w Łodzi jest na wysokim poziomie. Jest też taki kierunek na Politechnice.

Gdybyś mógł stworzyć coś jeszcze w Piotrkowie… Co by to było?

Byłyby to rzeźby w przestrzeni publicznej. Myślę o czymś abstrakcyjnym. Ostatnio na zajęciach mieliśmy temat "kontrasty", który okazał się tematem bardzo ciekawym do interpretacji, bo kontrasty otaczają nas zewsząd. Byłoby to coś ekspresyjnego, aby ktoś mógł się zatrzymać i pomyśleć. 

W galerii przedstawiamy prace naszego rozmówcy.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama