We wtorek, 27 lutego rolnicy ponownie protestują przeciwko „Zielonemu Ładowi”. Tym razem protest odbywa się w miejscowości Jaksonek, w gminie Aleksandrów. W związku z powyższym blokadzie ulegnie DK74.
Zgromadzenie zabezpieczają dziś m.in. piotkowscy policjanci, którzy apelują do podróżujących o cierpliwość i zachowanie szczególnej ostrożności.
W powiecie piotrkowskim wyznaczono objazdy
Od strony Sulejowa na Kielce przejazd drogą krajową nr 74 będzie nieprzejezdny.Zorganizowany został objazd od Sulejowa, (od rozwidlenia dróg z ) drogą krajową do miejscowości Opoczno oraz od kierunek na w miejscowości Żarnów na drogę 726 do Opoczna i dalej w kierunku Sulejów - Piotrków Trybunalski.
Jak dodaje st. sierż. Remigiusz Pacyna, lokalny ruch pojazdów osobowych jest realizowany na DK74 i dotyczy on tylko mieszkańców miejscowości Jaksonek. Pozostałych kierujących obowiązywać będzie powyższy objazd.
Trzeci protest rolników w powiecie piotrkowskim
Rolnicy na piotrkowskich drogach protestują już po raz trzeci w tym roku. Pierwsze wydarzenie związane z „Zielonym Ładem” odbyło się 24 stycznia, a największy protest rozpoczął się 20 lutego i trwał do 21 lutego, do godz. 18:00. Swoje niezadowolenie z polityki Unii Europejskiej zamanifestowało wówczas około 500 traktorów.
Rolnicy protestują także w Warszawie
Tym razem nie ciągnikami, a autokarami rolnicy wyruszyli w stronę Warszawy. Grupa chętny z powiatu zgierskiego i okolic zbiera się m.in. w Bielawach, Popowie czy Domaniewicach, by we wtorek, 27 lutego o godzinie 11 rozpocząć protest w Warszawie, a uczestnicy przejdą spod Pałacu Kultury i Nauki pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.Do rolników dołączą myśliwi oraz górnicy. Poza protestem przeciwko Zielonemu Ładowi związkowcy domagają się też co najmniej kilkunastoprocentowych podwyżek dla górników.
Dlaczego rolnicy strajkują?
Rolnicy strajkują przeciwko przepisom, które wprowadza Unia Europejska. Chodzi o tak zwany Zielony Ład, który jest zbiorem inicjatyw, w których nadrzędnym celem jest osiągnięcie neutralności dla klimatu w Europie do 2050. Chodzi o wprowadzenie nowych przepisów dotyczących gospodarki o obiegu zamkniętym, renowacji budynków, różnorodności biologicznej, rolnictwa i innowacji.W związku z "Zielonym Ładem" rolnicy mają być m.in. zachęcani do adaptacji metod uprawy przyjaznych dla środowiska, minimalizujących emisję gazów cieplarnianych, a także wprowadzenie nowoczesnych technologii w rolnictwie, które pomogą w efektywniejszym gospodarowaniu zasobami naturalnymi.
Zdaniem polskich rolników zasady ujęte w tym zbiorze są dla nich szkodliwe. Podobnego zdania są Francuzi, Belgowie i Niemcy, którzy również strajkują. Kolejnym problemem jest plan importu produktów rolnych z Ukrainy, który nie zakłada żadnych ograniczeń.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.