reklama
reklama

Piotrkowianie pożegnali Patryka Wysmyka. W niebo wzleciały balony [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Piotrkowianie pożegnali Patryka Wysmyka. W niebo wzleciały balony [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
38
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
WiadomościW Piotrkowie odbyło się ostatnie pożegnanie Patryka Wysmyka. 18-letni chłopak zmarł po długiej, wyczerpującej walce z nowotworem.
reklama

W czwartek, 10 lipca piotrkowianie pożegnali Patryka Wysmyka. Chłopak od 9 roku życia chorował na neuroblastomę, nowotwór atakujący układ nerwowy. Patryk zmagał się z piątą wznową choroby, a w pomoc piotrkowianinowi angażowali się mieszkańcy miasta. Pomimo ogromnej woli walki, jaką wykazywał Patryk w zmaganiach z tym nierównym przeciwnikiem, spełnił się najczarniejszy ze scenariuszy. 18-letni Patryk Wysmyk zmarł w czwartek, 3 lipca o godz. 8:00.  

Ostatnie pożegnanie Patryka

Uroczystości pogrzebowe Patryka odbyły się w czwartek, 10 lipca o godz. 10:30 w piotrkowskiej kaplicy cmentarnej. Zgodnie z prośbą rodziny, czarny nie był dominującym kolorem wśród zebranych.

- Patryk nie lubił tego koloru. Był kolorową i pozytywną osobą – mówi rodzina chłopca.

reklama

Patryka pożegnali przyjaciele, rówieśnicy, a także inne osoby, które wspierały go w walce z chorobą. Przede wszystkim jednak byli to najbliżsi i rodzina. Takimi słowami pożegnała Patryka jego mama:

- Miałam być Twoją mamą przez całe Twoje życie. A teraz… jestem mamą, która będzie Cię kochać po tym życiu. Twoją mamą – na zawsze. To nie minie. Nie zniknie. Będę mówić Twoim imieniem. Będę Cię nosić w sercu. Będę Twoją mamą, nawet jeśli świat będzie szedł dalej – ja nigdy nie przestanę być Twoja. Dziękuję Ci za każdy dzień. Za każdy uśmiech, za cierpliwość, za siłę, której się od Ciebie uczyłam. Odpocznij, Synku. Do zobaczenia kiedyś… tam, gdzie nie ma bólu. Kocham Cię – powiedziała mama Patryka.

reklama

Przed kaplicą były obecne wolontariuszki Fundacji Gajusz, która wspierała Patryka. Chętni mogli dorzucić swoją cegiełkę, aby wesprzeć działalność organizacji.

Na miejscu byli też motocykliści, którzy rykiem silników pożegnali Patryka. Po uroczystościach pogrzebowych w kaplicy zebrani wyruszyli na cmentarz. Wiele osób miało ze sobą różnokolorowe balony, które wypuszczono w niebo podczas ostatniego pożegnania.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo