Nowe przepisy drogowe. Będzie wysoka kara za nawigację?

Nowe przepisy uderzają w nieuważnych kierowców

Zmiany w prawie mają na celu ograniczenie ryzykownych zachowań za kierownicą, a jedną z głównych przyczyn niebezpiecznych sytuacji na drogach jest właśnie używanie telefonów. Przepisy, które mogą wejść w życie, skupiają się na eliminowaniu zachowań prowadzących do rozproszenia uwagi.

Mandat do 500 zł może grozić w przypadku:

• trzymania telefonu w ręku podczas korzystania z nawigacji,
• ręcznego wpisywania adresu lub zmiany trasy w czasie jazdy,
• szukania lokalizacji na mapie lub przewijania ekranu,
• braku uchwytu na smartfon, jeśli telefon spoczywa na kolanach lub siedzeniu pasażera.

To krok w kierunku ograniczenia liczby wypadków, w których przyczyną było nieuwzględnienie sytuacji na drodze przez kierowcę.

Dlaczego wprowadzane są takie zmiany?

Według ekspertów ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego, korzystanie z nawigacji w sposób wymagający manualnej obsługi jest równie niebezpieczne jak pisanie wiadomości tekstowych podczas jazdy. Wystarczy sekunda nieuwagi, by przeoczyć pieszego na przejściu czy gwałtowne hamowanie innego pojazdu.

Statystyki mówią same za siebie

Badania Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu pokazują, że nawet 1/4 wszystkich wypadków na europejskich drogach jest skutkiem nieuwagi kierowcy. W Polsce w 2024 roku doszło do ponad 3000 wypadków spowodowanych rozproszeniem uwagi za kierownicą.

Przy prędkości 50 km/h zaledwie dwie sekundy oderwania wzroku od drogi oznaczają przejechanie prawie 30 metrów bez pełnej kontroli nad pojazdem. Na autostradzie, gdzie kierowcy często poruszają się z prędkością 120 km/h, ten dystans może wynosić nawet 70 metrów.

Jak uniknąć mandatu?

Kierowcy, którzy chcą nadal korzystać z nawigacji, powinni dostosować się do nowych wymogów. Warto stosować się do kilku kluczowych zasad:

1. Korzystanie z uchwytu na telefon

Umieszczenie telefonu w dedykowanym uchwycie pozwala na bezpieczne korzystanie z nawigacji i eliminuje ryzyko otrzymania mandatu.

2. Obsługa głosowa zamiast dotykowej

Większość aplikacji nawigacyjnych, takich jak Google Maps, Yanosik czy Apple Maps, umożliwia sterowanie głosem – warto z tego korzystać, aby uniknąć konieczności ręcznego manipulowania telefonem.

3. Ustawianie trasy przed rozpoczęciem jazdy

Zmiana ustawień nawigacji powinna odbywać się przed ruszeniem lub po zatrzymaniu pojazdu w dozwolonym miejscu.

4. Wykorzystanie systemów wbudowanych w pojazd

Wiele nowoczesnych samochodów oferuje wbudowane systemy nawigacyjne lub możliwość połączenia telefonu z ekranem pojazdu poprzez Apple CarPlay czy Android Auto – są to bezpieczne alternatywy dla korzystania z telefonu w ręku.

Nowe przepisy – podział opinii wśród kierowców

Planowane zmiany w przepisach wywołują podzielone reakcje wśród kierowców.

Zwolennicy zaostrzenia przepisów

Część użytkowników dróg uważa, że zaostrzenie przepisów jest konieczne, by poprawić bezpieczeństwo. Wskazują, że korzystanie z nawigacji w nieodpowiedzialny sposób to realne zagrożenie zarówno dla kierowców, jak i pieszych.

Przeciwnicy nowych regulacji

Nie brakuje jednak głosów krytycznych – niektórzy obawiają się, że przepisy będą trudne do egzekwowania, a policja może karać nawet za przypadkowe spojrzenie na ekran telefonu, umieszczonego w uchwycie.

Kiedy nowe przepisy mogą wejść w życie?

Na razie nie ma oficjalnej daty wejścia w życie tych regulacji, ale zgodnie z obowiązującymi przepisami, już teraz kierowcy mogą otrzymać mandat w wysokości 500 zł i 12 punktów karnych za korzystanie z telefonu w sposób wymagający trzymania go w ręku.

Aby uniknąć kary, najlepiej już teraz dostosować się do nowych zasad i stosować bezpieczne sposoby obsługi nawigacji.

Czy te przepisy poprawią bezpieczeństwo na drogach?

Ostateczny efekt nowych regulacji zależy zarówno od konsekwentnego ich egzekwowania, jak i od zmiany nawyków kierowców. Technologia powinna wspierać podróżowanie, a nie powodować zagrożenie.

Korzystając z nawigacji w sposób bezpieczny, nie tylko unikniemy mandatu, ale przede wszystkim zadbamy o życie swoje i innych uczestników ruchu drogowego.