reklama

Dramatyczna walka o życie w Piotrkowie. Kobieta nie wiedziała, że była w ciąży

Opublikowano:
Autor:

Dramatyczna walka o życie w Piotrkowie. Kobieta nie wiedziała, że była w ciąży - Zdjęcie główne

Zdjęcie poglądowe

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNa Oddział Położniczo-Ginekologiczny w Piotrkowie trafiła pacjentka w ciężkim stanie. Lekarze stoczyli walkę o życie kobiety.
reklama

 „Bez nich tych świąt mogłabym nie przeżyć…”. To słowa pani Aleksandry, która trafiła do piotrkowskiego szpitala z krwotokiem wewnętrznym. Lekarzom udało się uratować jej życie.

Lekarze uratowali kobietę

30-letnia pani Aleksandra trafiła na Oddział Położniczo-Ginekologiczny w Piotrkowie. Kobieta skarżyła się na skurcze brzucha, spadało jej ciśnienie i mdlała. Szybko okazało się, że sprawa jest poważna, a w grę weszła walka o życie.

- Zaczęło się od skurczy brzucha. Wiedziałam, że nie są one normalne, to był inny ból niż przy miesiączkowaniu. Zadzwoniłam po karetkę. Pomoc przyjechała bardzo szybko. Spadało mi ciśnienie i natychmiast przewieziono mnie do szpitala w Piotrkowie, nawet wbrew temu, że mówiłam, że przechodzi, że już nie boli – opowiada pani Aleksandra. – W karetce zaczęłam czuć się coraz gorzej.

reklama

W szpitalu okazało się, że pani Aleksandra była w ciąży pozamacicznej, o której nie wiedziała. Zarodek umiejscowił się w prawym jajowodzie i pękł, co poskutkowało krwotokiem wewnętrznym. Pacjentka straciła bardzo dużo krwi, ale szczęśliwie udało się ją uratować.

- Zaufałam im, bardzo sprawnie zareagowali, dziękuję im za to. Bez nich tych świąt mogłabym nie przeżyć… - mówi pani Aleksandra.

Na miejscu pani Aleksandra była też pod opieką psychologa, Anny Poterały.

- Wsparcie psychologiczne niestety wciąż jest niedoceniane na oddziałach szpitalnych. A każdy pacjent tego potrzebuje. Nie każdy chce od razu rozmawiać, niektórzy muszą oswoić się z sytuacją. Łatwiej jest opowiedzieć o najstraszniejszych rzeczach osobie obcej, której być może nigdy nie spotkamy. A psychologowi jest łatwiej ocenić sytuację z boku – mówi psycholog kliniczny Anna Poterała.

reklama

Jak podaje piotrkowski szpital, psycholog jest dostępny dla każdej pacjentki oraz dla całej rodziny. Wystarczy poprosić o taką wizytę. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama