W mieście mamy ok. 21 kilometrów dróg i ścieżek rowerowych. Oczywiście cykliści narzekają, że to za mało, że powinno być więcej, że to najlepszy środek transportu itp. Ale takie głosy słychać właściwie w każdym polskim mieście. Co w tym zakresie zmieni się w Piotrkowie?
- W mieście nie ma ani metra bieżącego pasów rowerowych – i to chcemy zmienić, czyli bardziej zintegrować ruch rowerowy z ruchem ogólnym – mówi Adam Bak, inżynier miasta. Czego jeszcze brakuje? - Nie ma śluz rowerowych przy sygnalizacjach. Pod kątem tych rozwiązań chcieliśmy zaprojektować ulicę Wojska Polskiego (z pasami rowerowymi i śluzami). Damy projekt do konsultacji społecznych. Na drogach jednokierunkowych z założenia chcemy robić kontraruch rowerowy - albo na zasadach ogólnych, albo w postaci kontrapasów rowerowych.
To nie koniec. Władze miasta planują dalsze zmiany. Po południowej stronie trasy W-Z ma powstać droga dla pieszych i rowerów. Zdaniem Adama Baka, brakuje też przejazdów rowerowych, które mają być uzupełnione przy okazji modernizacji sygnalizacji świetlnej w tym ciągu. Czy powstaną nowe ścieżki rowerowe?
- Przy każdej inwestycji na głównych drogach budujemy infrastrukturę rowerową, tak jest na Żelaznej, Rakowskiej, czy Wolborskiej – mówi inżynier miasta. - Poza inwestycjami możemy wyznaczyć ruch rowerowy na drogach dla pieszych i rowerów albo na jezdni. Kilka pasów rowerowych pojawi się np. na Piastowskiej od Targowej do Sienkiewicza. Coś podobnego chcemy też zrobić na drogach jednokierunkowych, żeby rowerzyści mogli jechać "pod prąd".
Ale chyba największą zmianą będzie południowa strona Sikorskiego, Kopernika, Piłsudskiego, gdzie uzupełnione zostaną drogi dla pieszych i przejazdy rowerowe.
- No i Wojska Polskiego, ale tam muszą być konsultacje społeczne – dodaje Adam Bak. - Poniekąd pasy dla rowerów powstaną też na Świerczewskiej (chociaż bardziej jako taki pas wspólny też dla pieszych).
Generalnie Piotrków ma podążać śladem miast lepiej rozwiniętych w zakresie infrastruktury rowerowej. Wzorem w Polsce są: Warszawa, Łódź czy Poznań, a z miast zagranicznych te należące do Beneluksu czy Skandynawii. Czy to się uda, trudno powiedzieć, ale spróbować chyba nie zaszkodzi.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.