Unii Europejskiej i Polsce. Każdy z tych obszarów wypracowuje inne podejście, ale cel pozostaje ten sam: zwiększyć bezpieczeństwo dzieci w internecie.
Polska stawia na blokowanie dostępu
Ministerstwo Cyfryzacji zaprezentowało projekt ustawy o ochronie małoletnich przed szkodliwymi treściami 24 lutego 2025 roku. Po zakończonych 26 marca konsultacjach publicznych rząd analizuje uwagi zgłoszone przez organizacje i obywateli. Proponowane rozwiązania zakładają, że platformy internetowe będą zobowiązane do oceny ryzyka występowania treści nieodpowiednich dla dzieci.
Jeśli taka analiza wykaże istotne zagrożenie, właściciele stron będą musieli wdrożyć narzędzia do weryfikacji wieku. W przeciwnym wypadku – serwis trafi do specjalnego rejestru domen prowadzonego przez NASK-PIB, a jego dostępność zostanie zablokowana przez operatorów. Mechanizm blokowania stron ma być zautomatyzowany – internauci próbujący odwiedzić daną domenę zostaną przekierowani na stronę Urzędu Komunikacji Elektronicznej z odpowiednim komunikatem informacyjnym.
Wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka podczas prezentacji projektu stwierdził: „Ochrona małoletnich w sieci to nie tylko obowiązek, ale i moralny imperatyw. Nasza przyszła ustawa ma stworzyć skuteczne mechanizmy, które ograniczą dostęp do szkodliwych treści i zapewnią dzieciom bezpieczniejsze korzystanie z internetu”.
Wielka Brytania: surowe kary i skuteczne narzędzia
W październiku 2023 roku w Wielkiej Brytanii uchwalono ustawę „Online Safety Act”. Przewiduje ona obowiązek wdrożenia systemów potwierdzających pełnoletność użytkowników na platformach z treściami dla dorosłych. Organ nadzoru Ofcom może nie tylko nakazać zablokowanie dostępu do danej strony, ale również nałożyć grzywnę sięgającą 10% globalnych przychodów danej firmy.
Systemy weryfikacji mają różną formę – może to być klasyczne przesłanie skanu dokumentu tożsamości, użycie aplikacji bankowych czy wykorzystanie narzędzi, które potwierdzają jedynie wiek, nie ujawniając tożsamości użytkownika serwisowi.
UE nie zmusza, ale daje narzędzie
Komisja Europejska planuje wprowadzenie „EU Digital Identity Wallet” – cyfrowego portfela tożsamości, który może być wykorzystywany przez platformy internetowe od 1 lipca 2025 roku. Narzędzie to pozwala na potwierdzenie wieku użytkownika w sposób bezpieczny i anonimowy. Jego stosowanie nie będzie obowiązkowe dla użytkowników, ale może być wymagane w przypadku serwisów, które nie wdrożą innych skutecznych środków ochrony nieletnich.
Portfel ma działać w sposób zdecentralizowany – dane użytkownika nie będą przechowywane, a jedynie potwierdzenie, że dana osoba osiągnęła pełnoletniość. System ten został zaprojektowany z myślą o ochronie prywatności użytkowników i unikaniu ryzyka wycieków danych.
Dzieci w Polsce narażone na szkodliwe treści
Skala zjawiska w Polsce jest niepokojąca. Badania przeprowadzone przez NASK wykazują, że aż jedna trzecia nieletnich ma kontakt z treściami przeznaczonymi wyłącznie dla dorosłych. Najpopularniejszy serwis pornograficzny uplasował się na siódmym miejscu w zestawieniu najczęściej odwiedzanych witryn wśród młodzieży.
Jeszcze bardziej alarmujące są dane z portalu Spidersweb.pl, według którego 69% dzieci i młodzieży w Polsce doświadczyło różnych form krzywdzenia w internecie. Od 2019 roku liczba drastycznych materiałów wzrosła o 87%, a w grupie wiekowej 7–10 lat – aż o 360%.
VPN jako „furtka” dla zablokowanych treści?
Nowe regulacje mogą spowodować wzrost zainteresowania usługami VPN, które pozwalają na obchodzenie ograniczeń geograficznych. Z danych wynika, że 69,2% Polaków wie, czym jest VPN, ale tylko 28% aktywnie korzysta z takiego rozwiązania. Eksperci przewidują, że ten odsetek może wzrosnąć, zwłaszcza po wprowadzeniu blokad w Polsce.
W krajach UE, gdzie nie planuje się tak restrykcyjnych środków, popularność VPN-ów nie powinna dramatycznie wzrosnąć. Niemniej jednak temat pozostaje otwarty, szczególnie jeśli inne państwa członkowskie zdecydują się na własne, bardziej rygorystyczne przepisy.
Granica między bezpieczeństwem a prywatnością
Wdrożenie systemów weryfikacji wieku rodzi także pytania o ochronę danych osobowych dorosłych użytkowników. Czy zapewniając bezpieczeństwo dzieciom, nie naruszamy prawa dorosłych do prywatności? Unia Europejska stara się godzić te wartości, proponując rozwiązania, które nie identyfikują użytkowników. W Wielkiej Brytanii i Polsce pojawiają się jednak obawy o centralizację danych i ich potencjalne wycieki.
Przyszłość internetu zależy od decyzji dziś
Europa wkracza w nową erę internetu, w której pełnoletność cyfrowa będzie miała realne znaczenie. Różnice w podejściach – od brytyjskich kar, przez polskie blokady, po unijne dobrowolne mechanizmy – świadczą o tym, jak złożony jest to proces. Cel jednak pozostaje wspólny: lepsza ochrona dzieci w cyfrowym świecie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.